MAKITA 198673-2 ADAPTER SZYNY PROWADZĄCEJ 4100 KB

198673-2

MAKITA 198673-2 adapter do szyny

prowadzącej przeznaczony do

PRZECINARKI MAKITA 4100KB

149,00 zł
Sprzedane sztuki: 8
Brutto
Wysyłka 48 Godzin
Ilość
Dostępny w magazynie - DARMOWA WYSYŁKA WYBRANYCH PRODUKTÓW

Opis

Opis produktu:

MAKITA 198673-2 adapter do szyny prowadzącej do do przecinarek tarczowych Makita 4100KB

  • Precyzyjna konstrukcja, łatwa 
  • Kompatybilny ze wszystkimi szynami prowadzącymi Makita (od 1,0 m do 3,0 m)
  • Zbudowany z wysokiej jakości materiałów dla dłuższej żywotności

Adapter pasuje do wszystkich szyn prowadzących MAKITA:

  • MAKITA szyna prowadząca 1.4 m - 194368-5
  • MAKITA szyna prowadząca 1.5 m - 199141-8
  • MAKITA szyna prowadząca 1.9 m - 194925-9
  • MAKITA szyna prowadząca 2.85 m
  • MAKITA szyna prowadząca 3.0 m - 194367-7

O producencie:

Makita to japońska marka z długą tradycją. Założona w 1915 roku przez Mosaburo Makitę jako Makita Electric Works rozpoczęła sprzedaż i naprawę sprzętu oświetleniowego, silników i transformatorów. Była pierwszą w Japonii firmą, która produkowała i sprzedawała strugi elektryczne. 
W latach 50. ub. wieku została przekształcona została w Makita Corporation i stała się producentem elektronarzędzi. Przez ponad pół wieku firma pracowała nad zbudowaniem stabilnej pozycji producenta w tej kategorii. Jej ambicją jest również zaspokojenie potrzeb na produkty i usługi dla klientów zajmujących się budownictwem. 
Historia firmy odzwierciedla ewolucję, jaką przeszła produkcja elektronarzędzi na przestrzeni lat. Już w latach 60. ub. wieku Makita produkuje pierwsze elektronarzędzie na akumulator (wiertarkę akumulatorową), a w latach 80. pierwsze narzędzie pneumatyczne (gwoździarkę). 
Obecnie firma pracuje nad rozwojem produktów bezprzewodowych, nie tylko w kategorii elektronarzędzi, ale również sprzętu zasilającego do użytku na zewnątrz.

(RJ/MMN)

Szczegóły produktu
198673-2
0088381497374
8 Przedmioty

Opis

w_Model_wielowariantowość
do 4100 KB
Zobacz także
2 innych produktów w tej samej kategorii:

Śledź nas na Facebooku